Home
Prezentacje
Wspomnienie
Źródła
 
Home
Strzelnica w Laskach
Oceny: / 43
KiepskiBardzo dobry 
Redaktor: Łukasz Kamiński   
26.12.2010.

 

Strzelnica w Laskch

        Strzelnica w Laskach została otwarta w niedzielę 18 października 1936 r. Ówczesne źródła nazywają ją strzelnicą Straży Granicznej, jednak patronat nad budową i opiekę nad obiektem sprawował Korpus Ochrony Pogranicza. Protektorat nad uroczystością otwarcia strzelnicy objęli: komendant główny Straży Granicznej płk Jur - Gorzechowski[1], wielkopolski Inspektor Straży Granicznej Figler, płk Walczak z Ostrowa Wlkp. oraz starosta kępiński Dąbrowiecki[2]. O 9.00 odbył się raport. Następnie o 9.10 uczestnicy uroczystości udali się na mszę świętą celebrowaną przez proboszcza Trzcinicy, księdza Falkowskiego. Nabożeństwo zakończyło się odśpiewaniem „Boże coś Polskę”. O 11.00 odbyła się defilada przed zgromadzonymi władzami a następnie rozpoczął się wymarsz na strzelnicę i pokazowe strzelanie. Przy akompaniamencie hymnu narodowego wciągnięto na maszt biało – czerwoną chorągiew. Na specjalnie wystawionej mównicy wygłosili przemówienia: komisarz Muszelski, witający starostę kępińskiego, pułkownik Walczak witał oficerów Straży Granicznej, gości i publiczność. Proboszcz Falkowski poświęcił strzelnicę a starosta Dąbrowiecki przeciął wstęgę uroczyście otwierając obiekt i przekazując go na użytek i utrzymanie „organizacjom wojskowo – wychowawczym”. Kolejnym punktem uroczystości było wpisywanie się zebranych gości do wystawionej w „pawilonie strzelniczym” księgi pamiątkowej. Jednocześnie komisarz Muszelski podpisał akt dzierżawy terenu oddanego pod obiekt strzelnicy, a kierownik szkoły powszechnej Władysław Toporowicz wygłosił ostatnie z okolicznościowych przemówień. 

Popołudniu o 14.30 rozpoczęło się strzelanie o Odznakę Strzelecką i liczne nagrody. W imieniu prezydenta RP pierwszy strzał oddał najwyższy przedstawiciel władz cywilnych, starosta Dąbrowiecki, drugi po nim w imieniu wojska płk Walczak. Strzelanie przerwała ulewa.

Całość zakończyła się wojskowym obiadem w remizie OSP i zabawą taneczną, do której przygrywała orkiestra wojskowa. Gości przybyłych spoza Lasek przywoził i odwoził specjalny autobus z Kępna.

Do budowy strzelnicy przyczynił się swoimi staraniami komisarz Straży Granicznej Muszelski, materiał budowlany i teren pod budowę ofiarował inż. Osiński, natomiast zarząd Gminy Laski zatrudnił do budowy kilku bezrobotnych. Technicznymi sprawami budowy zajął się przodownik Straży Granicznej, Sworowski z Siemianic.

 

Na podstawie artykułu z “Dziennika Poznańskiego” z dnia 18 X 1936, nr 243, R 78.

 

       Strzelnica w Laskach jest niezwykle ciekawa i rzadka. Obekty tego typu, przeznaczone dla Korpusu Ochrony pogranicza czy Straży granicznej nie były bynajmniej wyjątkiem. Jednak w innych rejonach Polski były o wiele mniejsze, nie otwierano ich też z takim rozmachem. Przypuszczać można, że w Laskach dużą rolę odegrać miała propaganda. Rozmiary strzelnicy i uroczyste oddanie jej do użytku miało być sygnałem dla Niemców, że Polacy nie próżnują. Powszechnie bowiem wiedział nasz wywiad, jak i sama ludność cywilna pogranicza, że po drugiej stronie granicy zbierały się na ćwiczenia niemieckie organizacje paramilitarne, że rozdawano broń, przygotowywano się do nieuchronnej konfrontacji zbrojnej. Kwitł przemyt i nielegalne przekraczano granicę. Strzelnica w Laskach miała być nie tylko terenem ćwiczeń i manewrów, lecz równiez była to wyraźna manifestacja skierowana do niemieckich odbiorców. 

 


[1] Jan Tomasz Jur-Gorzechowski, gen. brygady Wojska Polskiego, ur. się 21 grudnia 1874 r. w Siedlcach, zm. 21 czerwca 1948 r. w Brookwood w Anglii. Przyszedł na świat w rodzinie powstańca styczniowego. Kształcił się sześcioklasowym gimnazjum w Siedlcach, następnie kontynuował naukę w Wyższej Szkole Handlowej Leopolda Kronenberga w Warszawie. Ukończywszy w 1897 r. studia został urzędnikiem kolejowym. W młodości należał do młodzieżowych organizacji konspiracyjnych. Był organizatorem i dowódcą akcji uwolnienia w 1906 r. dziesięciu członków PPS z więzienia na Pawiaku, skazanych wyrokiem doraźnego sądu wojskowego na karę śmierci. Akcję przeprowadził oddział bojowy OB PPS pod dowództwem Gorzechowskiego – "Jura" przebrany w mundury carskiej żandarmerii (pod pretekstem konwojowania więźniów). W listopadzie 1907 r. został aresztowany. W maju 1908 karę zesłania zamieniono mu na karę wydalenia z Rosji. W sierpniu 1914 r. wstąpił do Legionów Polskich. W listopadzie 1914 r. objął szefostwo żandarmerii polowej I Brygady Legionów. Jesienią 1915 r. w Zamościu został aresztowany przez Austriaków za niedozwolony werbunek do legionów. Władze austriackie zażądały usunięcia go z Legionów, wobec czego pod koniec kwietnia 1916 przeniósł się do Warszawy i został członkiem Komendy Naczelnej Polskiej Organizacji Wojskowej.

W Wojsku Polskim od 11 listopada 1918 r. był komendantem Milicji Miejskiej w Warszawie, a następnie dyrektorem Policji i dyrektorem Departamentu Bezpieczeństwa w Ministerstwie Spraw Wewnętrznych.

W sierpniu 1919 powrócił do służby w żandarmerii. Zajmował kolejno stanowiska: oficera do zleceń Dowództwa Żandarmerii Polowej, dowódcy Żandarmerii Polowej od 27 września 1920 r. i dowódcy 3 Dywizjonu Żandarmerii w Grodnie od 7 lipca 1922 do 22 grudnia 1927 r. W latach 1927–1928 był komendantem Brześcia. W lutym 1928 r. przydzielony do Komendy Miasta Warszawy z zachowaniem dotychczasowego dodatku służbowego. Od 12 grudnia 1928 do 1 marca 1939 r. pełnił służbę na stanowisku komendanta głównego Straży Granicznej. 19 marca 1938 r. został awansowany do stopnia generała brygady. 1 marca 1939 r. przeniesiony w stan spoczynku.

Po kampanii wrześniowej internowany w Rumunii w obozie w Ploeszti. Następnie przedostał się na Bliski Wschód, gdzie od grudnia 1940 do kwietnia 1943 r. przebywał w Ośrodku Zapasowym Samodzielnej Brygady Strzelców Karpackich w Palestynie. Od kwietnia 1943 do 1947 r. pozostawał bez przydziału. Za zgodą władz polskich, a na zlecenie władz brytyjskich organizował i kierował szkoleniem służb porządkowych w Palestynie.

Po demobilizacji osiedlił się w Wielkiej Brytanii, w Brookwood w hrabstwie Surrey. Zmarł 21 czerwca 1948 r. w szpitalu wojskowym w Londynie. Pochowany na cmentarzu Brookwood w Woking pod Londynem.

Był synem Henryka, powstańca z 1863 r. i Zofii z domu Tonkel-Ślepowron oraz drugim mężem pisarki Zofii Nałkowskiej. Jego syn Stanisław Gorzechowski jako podporucznik rezerwy dowodził plutonem pieszym żandarmerii nr 28 wchodzącym w skład 28. Dywizji Piechoty. Zginął 25 września 1939 r.

(Biogram z internetowej encyklopedii „Wikipedia”)

[2] Nicefor Aleksander Dąbrowiecki (1897 – 31 VII 1972 r.) – Żołnierz I Brygady Legionów Piłsudskiego, oficer Wojska Polskiego, brał udział w walkach o Lwów w 1919 r. Od czerwca 1931 r. do marca 1932 r. starosta powiatowy szubiński, od 14 marca 1932 do 30 czerwca  1939 r. starosta kępiński, od lipca 1939 r. starosta lubelski.

W czasie II wojny światowej działał w Armii Krajowej, więzień obozu w Oświęcimiu o numerze 4749. Za wybitne zasługi w służbie państwowej odznaczony Krzyżem Komandorii Orderu Odrodzenia Polski (1938) oraz Orderem Komandorskim św. Grzegorza Wielkiego – Rycerz św. Grzegorza (1938 r.), najwyższego odznaczenia Papieża dla osób świeckich zasłużonych dla Kościoła katolickiego. Za promocję miasta Ostrzeszowa w latach trzydziestych nadano mu 10 września 1934 r. tytuł Honorowego Obywatela miasta Ostrzeszowa.

Zmarł na emigracji 31 lipca 1972 r. w Atlanta Georgia (USA), przeżywszy 77 lat. Pozostawił córkę Barbarę, 3 wnuków w Atlanta oraz syna Zbigniewa, 5-ro wnuków, braci i siostry w Polsce. Pogrzeb odbył się 2 sierpnia na cmentarzu Arlington Memorial Park w Atlanta (na podstawie nekrologu z USA).

Nie ujmując zasług i kompetencji Niceforowi Dąbrowieckiemu, był to człowiek narzucony z góry, mianowany, przysłany z Warszawy. Był to okres świadomego pomijania Wielkopolan w obsadzaniu stanowisk i urzędów. W II RP dominowali ludzie centralnej i wschodniej Polski, a nawet kresów. Sam Piłsudski i wielu jego „pułkowników” to kresowiacy. Marszałek nie był przychylny Wielkopolanom, miedzy innymi za ich wystąpienie podczas zamachu majowego, gdy opowiedzieli się po stronie rządowej a więc przeciwko Piłsudskiemu.  

 

 

 

 

 

 

 

Wewnątrz betonowego budynku ze ścian i sufitu wystają metalowe uchwyty, trudno określić ich przeznaczenie. Być może stanowiły mocowania dla karabinów i urządzeń strzelniczych.

 

 

 

Teren strzelnicy przecina na pół płytki i szeroki rów, ciągnący się od betonowego budynku przez kilkaset metrów. Na jego końcu prawdopodobnie stały tarcze strzelnicze a rów ten wyznaczał tor lotu pocisków.

 

 

 

 

Czerwony owal oznacza strzelnicę; 1 - zamek w Laskach; 2 - szosa Kępno - Laski; 3 - linia kolejowa Kępno - Namysłów. Tuż nad strzelnicą znajduje się nowowiejski staw (kolor niebieski)

 

 

Czerwony owal - strzelnica; gwiazdka - staw w Nowej Wsi.

 

XII 2010