Home
Prezentacje
Wspomnienie
Źródła
 
Home
Niesobiowie
Oceny: / 52
KiepskiBardzo dobry 

Łukasz KAMIŃSKI 

 

Niesobiowie - zarys dziejów rodziny i potomków Wierzbięty z Palowic Kępińskiego: Kępińscy, Baranowscy, Wieruszowscy, Doruchowscy i Biskupscy.

 

Starosta generalny Wielkopolski i dziedzic Kępna, Wierzbięta z Palowic miał dwóch braci, Lutolda i Marka (Starszego) z Pilchowic. Palowice obecnie leżą w granicach powiatu rybnickiego, a Pilchowice gliwickiego. W średniowieczu głównym ośrodkiem na tym terenie był Racibórz. Dzisiejsze pogranicze Górnego Śląska i Opolszczyzny jest wiec kolebką rodu Niesobiów. Hipotetycznie można uznać, że występujący w 1328 r. w dokumencie jednego z książąt śląskich „Henryk de Palovitz” może być uznany za ojca Wierzbięty. Najbliższe pokrewieństwo pomiędzy Wierzbiętą i Lutoldem z Pilchowic potwierdza dokument z 1363 r., w którym ten ostatni występuje jako „frater germanus strenui militis Wirbente capitanei de Magna Polonia” (brat rodzony żwawego wojownika Wierzbięty, starosty Wielkopolski). Z Pilchowic pisał się jeszcze Marek Złodziej, kanonik krakowski i proboszcz w Przemykowie w latach 1383 – 1393, zmarły 12 października 1395 r., którego ojcem był Marek Starszy z Pilichowic. Według chronologii  uznać ich można przypuszczalnie za bratanka i brata Wierzbięty z Palowic.

Pewne jest, że protoplasta rodu Kępińskich był dwukrotnie żonaty, niestety nie jest znane imię jego pierwszej żony. Źródła historyczne bywają sprzeczne, ale najlepszy znawca tematu, Tomasz Jurek, słusznie wnioskuje, że w świetle odnalezionych dokumentów synem Wierzbięty z pierwszego małżeństwa musiał być Paszko Złodziej z Biskupic, piszący się również z Palowic i Pilchowic, który przyszedł na świat około 1340 r., czyli w czasie gdy Wierzbięta mieszkał jeszcze na Śląsku. Istnieje ponadto wzmianka, że zięciem Wierzbięty był Mikołaj Samborowic herbu Rogala, przedstawiciel potężnego śląskiego rodu, który w 1358 r. poślubił Annę, którą domniemanie należy uznać za córkę Wierzbięty również z pierwszego małżeństwa. Źródła milczą na temat ewentualnego potomstwa Mikołaja Sambora i Anny. Natomiast syn, Paszko Złodziej (Starszy), piastujący urząd kasztelana bieckiego, dziedzic Biskupic i innych licznym dóbr ziemskich w Małopolsce, w tym Piekar uzyskanych jako posag nieznanej z imienia żony, zmarły w 1403 r. Miał dwóch synów: Paszka (Młodszego) i Pełkę oraz córkę Świętochnę, która wyszła dwukrotnie za mąż, najpierw za starostę krakowskiego Mikołaja Puszcza ze Sprowy, a po jego śmierci za chorążego krakowskiego Marcina z Wrocimowic, dzierżącego w bitwie pod Grunwaldem naczelny dla wojsk polskich sztandar, chorągiew krakowską.  

Paszko (Młodszy) Złodziej z Biskupic był znanym w całej Europie rycerzem, obdarzonym ogromną siłą i wzrostem, odznaczył się pod Grunwaldem, gdzie walczył w pierwszym szeregu. Pełnił urzędy miecznika krakowskiego, kasztelana małogoskiego i zawichojskiego a następnie starosty bieckiego, zmarł pomiędzy 1445 a 1447 r. Ze znaną tylko z imienia żoną Anną miał dwóch synów: Jana i Pawła oraz dwie córki: Kochnę, wydaną za Mikołaja Zawiszę z Kołdrąbu oraz Annę poślubioną przez Jana z Wojnarowej. Jan i Paweł nie zawarli związków małżeńskich, ponieważ byli głuchoniemi, co w ówczesnych warunkach uniemożliwiało im normalne funkcjonowanie, w dokumentach występują po raz ostatni w 1469 r. Na nich wymarła męska linia małopolskich Złodziejów Biskupskich.

Młodszy syn Paszka Złodzieja (Starszego), Pełka, z żoną Małgorzatą miał dwóch synów: Wierzbiętę i Lacława, którzy w 1415 r. w wyniku układu majątkowego ze stryjem Paszkiem Złodziejem (Młodszym) uzyskali Pilchowice i Piekary, od których przybrali nazwisko Piekarski.

W cysterskim opactwie w Lądzie nad Wartą, w kaplicy św. Jakuba Apostoła, którą ufundował Wierzbięta z Palowic, widnieje malowidło ścienne przedstawiające starostę wraz z jego drugą żoną Dobrochną i dwiema córkami. Fresk pomija świadomie dzieci z pierwszego małżeństwa, które przyszły na świat w śląskim okresie życia Wierzbięty. Dobrochna ze Zbyszyc w Małopolsce nad Dunajcem urodziła mu trzy córki: Agatę, Dorotę i trzecią nieznaną z imienia oraz syna Mikołaja. Fresk w kaplicy klasztoru lądzkiego powstał około 1366 r., stąd wnioskować można, że trzecia z córek i syn Mikołaj narodzili się w późniejszym okresie, dlatego nie ma ich w scenie fundacyjnej kaplicy. Przypuszcza się nawet, że Mikołaj przyszedł na świat jako pogrobowiec, czyli urodził się już po śmierci ojca, na co dowodem jest fakt, że przeżył zmarłego w 1369 r. ojca o 76 lat (ostatni raz w dokumentach występuje w 1445 r.).

Agata i Dorota należały do zgromadzenia klarysek w Krakowie, obie siostry otrzymały od matki w 1408 r. wieś Zbyszyce, przy czym Dobrochna zastrzegła, że po jej śmierci majątek ten może kupić jedynie jej syn Mikołaj lub zięć, nie wymieniany z imienia w dokumencie. Skoro mowa o zięciu, wnioskować można o istnieniu trzeciej córki.

Mikołaj Kępiński, syn Wierzbięty z Palowic, był jak wskazują na to źródła, niezwykle dzielnym żołnierzem. Pojawił się w dokumentach po raz pierwszy w 1389 r. u boku księcia Władysława Opolczyka. W 1393 r. sprzedał Strzelniki pod Brzegiem, odziedziczone po ojcu. Jako chorąży wieluński w 1402 r. wziął udział w ochotniczym kontyngencie rycerstwa polskiego w wyprawie księcia Witolda na Smoleńsk, pod którego murami odniósł ciężką ranę twarzy, swoimi dokonaniami zyskał rycerską sławę. Być może w podziękowaniu za powrót do domu i odzyskanie zdrowia ufundował w 1403 r. w Doruchowie kościół parafialny pod wezwaniem Wniebowzięcia NMP. Jego głównymi majątkami ziemskimi było Kępno, dziedziczone po ojcu i Zbyszyce dziedziczone po matce. Ponadto dzierżawił królewski Bolesławiec, od 1412 r. występuje w aktach jako starosta bolesławiecki a w latach 1439 – 1445 jako starosta ostrzeszowski. Według Jana Długosza Mikołaj Kępiński zginął w 1451 r. pod Byczyną walcząc pośród rycerstwa wieluńskiego, które stawiło opór atakom śląskich rycerzy – rabusiów (raubritter). Za kronikarzem fakt ten powtarzało wielu historyków, ale jest to pomyłka, ponieważ Mikołaj zmarł wcześniej, w 1445 r., pochowany został w ufundowanym przez siebie kościele w Zbyszycach, w którym zachował się do dziś jego nagrobek. Dwukrotnie żonaty, pozostawił liczne potomstwo, które dało początek kilku kolejnym rodom. Z pierwszą, nieznaną z imienia żoną miał trzech synów, Wierzbiętę, Mikołaja i Piotra oraz córkę Dobrochnę, która w 1419 r. otrzymała od Piotra wieś Marszałki. Pomiędzy braćmi Kępińskimi doszło w 1426 r. do podziału majątku. Wierzbięta otrzymał Baranów (wówczas już miasto) oraz wioski: Kępno, Grębanin, Łękę Mroczeńską i Osiny, a jego potomkowie weszli dodatkowo w posiadanie Wieruszowa, dając początek rodom Kępińskich, Wieruszowskich i Baranowskich. Piotr Kępiński otrzymał Doruchów z okolicznymi wioskami dlatego jego potomkowie przyjęli nazwisko Doruchowski. Mikołaj przeniósł się wraz z ojcem do Zbyszyc w Małopolsce, dając początek tamtejszej linii rodu Kępińskich piszących się ze Zbyszyc. Żonaty z bliżej nieznaną Dorotą miał syna Jana, cieszył się długim życiem ponieważ zmarł po 1480 r. Rzadko występujący w źródłach Jan Kępiński, według herbarza w 1440 r. odzyskał w Krakowie cenny pas, który uprzednio mu skradziono; żonaty dwukrotnie, z Zuzanną z Cieszacina i Zofią z Trzecierza, miał z pierwszą żoną dwóch synów, Jana i Mikołaja. Ich potomkowie dotrwali przynajmniej do połowy XVII wieku. Akta z 1581 r. wspominają Mikołaja Kępińskiego, właściciela Zbyszyc i Znamierowic, w 1592 r. występuje Stanisław Kępiński, zarządca dóbr biskupstwa krakowskiego, ojciec Ludwika, Marcina i Wawrzyńca Kępińskich. W 1646 r. umarł Bartłomiej Kępiński, pochowany w Żarkach pod Częstochową. Herbarz wspomina go jako niezwykle dzielnego żołnierza, który miał brać udział w wojnie trzydziestoletniej (1618 – 1648), walcząc przeciwko protestantom w wojskach habsburskich cesarza Ferdynanda III, gdzie zdobył uznanie i stopień oficera.  

Chorąży wieluński Mikołaj Kępiński miał jeszcze pięciu synów z drugiego małżeństwa: Jana, Jakuba, Pawła, Stanisława i Tomasza. Jan w latach 1447 – 1450 pełnił urząd starosty ostrzeszowskiego, ponadto przejął po ojcu dzierżawę Bolesławca, zmarł w 1454 lub 1455 r., gdyż od tego roku Bolesławiec przejął po bracie Jakub Kępiński, nie dzierżył go jednak długo gdyż po 1455 roku przestał występować w dokumentach, co świadczy o jego śmierci. W młodym wieku umarł również Paweł, ostatni raz występujący w źródłach w 1450 r. Nie ma żadnych wzmianek o ewentualnych małżeństwach zawartych przez Jana, Jakuba i Pawła Kępińskich, stąd wniosek że odeszli bezpotomnie. Swych braci przeżyli Stanisław i Tomasz. Pierwszy z nich był duchownym, sprawował kanonię wieluńską. W 1456 r. zapisał się na Uniwersytet Krakowski, zmarł około 1463 r. Stanisław przekazał Tomaszowi w 1459 r. wioski Kępno, Rzetnię, Łękę oraz królewszczyzny wchodzące w skład dzierżawy bolesławieckiej, Donaborów i Jankowy. Tomasz Kępiński najpewniej zasłużył się w jakiejś bliżej nieznanej wyprawie odwetowej na Śląsk, ponieważ w 1474 r. otrzymał od króla Kazimierza Jagiellończyka donację w wysokości 50 grzywien, będącą odszkodowaniem za straty poniesione w czasie tej akcji zbrojnej. W świetle dokumentów Tomasz Kepiński zmarł pomiędzy rokiem 1490 a 1500. Żonaty z Zofią z możnego rodu Zarembów z Kalinowy, miał chyba tylko jedynego syna, Mikołaja, który w latach 1510 – 1511 dzierżawił od króla Donaborów i Jankowy. Mikołaj zmarł około 1529 r., prawdopodobnie bezpotomnie, ponieważ nie ma wzmianek o jego potomstwie. Był to ostatni dziedzic Kępna z rodu Niesobitów Kępińskich.

Należy jeszcze wspomnieć o synach chorążego wieluńskiego Mikołaja Kępińskiego, Wierzbięcie z Kępna i Piotrze z Doruchowa, którzy dali początek kilku nowym rodom: Baranowskim, Wieruszowskim, Doruchowskim oraz prawdopodobnie Biskupskim i Bobrownickim. Wierzbięta Kępiński stosunkowo rzadko występuje w zachowanych dokumentach. W 1432 r. kupił od brata Piotra z Doruchowa Rzetnię za 200 grzywien, rok później przekazał 2 grzywny czynszu z Rzetni na utrzymanie ołtarza w kościele ostrzeszowskim. W tym samym roku zapisał swej żonie 160 grzywien zabezpieczonych na wioskach Łęce i Grębaninie. Jesienią 1455 r. podczas toczącej się pomiędzy Koroną Polską a Zakonem Krzyżackim wojny trzynastoletniej, Kępno i okolice uległo najazdowi śląskich najemników dowodzonych przez Morawianina Jerzego Sztosa i wygnanego z kraju za popełnione przestępstwa Polaka Jana Świeborowskiego. Napastnicy podstępnie zdobyli zamek kępiński, wzięli też do niewoli Wierzbiętę, którego wywieźli poza granice kraju. Odsiecz wojsk królewskich i oddziałów okolicznych możnowładców uwolniła miasto i samego dziedzica. Wydaje się jednak, że Wierzbięta przypłacił zdrowiem przeżycia niewoli i splądrowanie swojego majątku, gdyż wkrótce zmarł w 1456 lub 1457 r., pozostawiając jedynego syna Jana, piszącego się z Kępna i Baranowa, który zmarł pomiędzy 1478 a 1481 r.

Jan Kępiński, kolejny dziedzic Kępna, w 1458  r. w zamian za wójtostwo w Baranowie oddał swym przyrodnim stryjom, kanonikowi wieluńskiemu Stanisławowi i Tomaszowi Kępińskim, zamek w Kępnie wraz z przyległymi do niego młynem, sadzawką i łąkami. W 1466 r. przekazał 3 grzywny czynszu na utrzymanie ołtarza w kościele ostrzeszowskim. Ponadto kupił w 1467 r. Wieruszów od wdowy po Klemensie Wieruszu, który zginął w 1451 r. pod Byczyną. Jan, oprócz Kępna właściciel Krążków, Mirkowa, Grębanina, Świby, Wieruszowa i połowy Bobrownik dwukrotnie zawierał związki małżeńskie; z pierwszą żoną, Synochą Sokołowską z Ponieca miał syna Marcina Wierzbiętę, który w dokumentach pisał się z Baranowa i Wieruszowa. Dwaj młodsi synowie, Piotr i Jan, piszący się z Baranowa, pochodzili najprawdopodobniej z drugiego małżeństwa z Barbarą z Bnina Bnińską, siostrą wojewody poznańskiego Macieja i biskupa kujawskiego Piotra. W aktach Piotr i Jan z Baranowa występują epizodycznie w latach 1480 – 1483, być może obaj zmarli w młodym wieku, brak wzmianek o ich ewentualnych małżeństwach i potomstwie.

Marcin Wierzbięta z pierwszą żoną Heleną Zajączkówną z Wrzącej miał syna Andrzeja Wierzbiętę. Owdowiawszy poślubił Marcin Wierzbięta Dobrochnę, siostrę niejakiego Świętosława z Ostrowa, której zapisał w 1483 r. pokaźną sumę 400 grzywien i 100 florenów zabezpieczonych na Świbie i połowie Baranowa. Dobrochna przekazała w 1488 r. 20 grzywien czynszu z Baranowa na ołtarz ostrzeszowski, a w 1493 r. oddała w zastaw Świbę niejakiemu Janowi Pakosławskiemu. Źródła wspominają jeszcze o córce Marcina Wierzbięty, Barbarze. Niestety nie ma o niej bliższych informacji, wiadomo jedynie że poślubił ją Racław ze Śreniawy, tytułujący się w dokumentach kuchmistrzem króla Aleksandra Jagiellończyka. Jan Kępiński scedował Wieruszów swemu synowi Marcinowi Wierzbięcie w 1471 r., który od tego momentu przyjął nazwisko Wieruszowski. Jako dziedzic tego miasta źle zapisał się w pamięci tamtejszych mieszczan, zmarł pomiędzy 1486 a 1488 r. 

Andrzej Wierzbięta, jedyny syn Marcina Wierzbięty, urodził się około 1474 r. Poślubił Małgorzatę z Iwanowic pochodzącą z wpływowego wówczas rodu Porajów Gruszczyńskich. Małżeństwo to nie miało niestety męskiego potomka, na świat przyszły dwie córki, Barbara i Anna. Andrzej Wierzbięta przysłużył się miastu Wieruszowowi, które w 1497 lub 1498 r. uległo tragicznemu pożarowi. Dla podratowania zniszczonego miasta i powstrzymania mieszczan przed ucieczką, dziedzic nadał miastu przywilej określający jego ustrój i nadający mieszkańcom szereg zwolnień, w tym na dziesięć lat od podatku podymnego. Przykładem dla takiego działania mógł być sam król Kazimierz Jagiellończyk, który uwolnił Ostrzeszów od wszelkich powinności fiskalnych po tragicznym pożarze z 1456 r. Andrzej Wierzbięta Wieruszowski oprócz Wieruszowa posiadał jeszcze Chobanin, Mirków, Świbę, Jutrków, Białołękę i Myśliniew; dokumenty wspominają go ostatni raz w 1502 r. Jego małżonka Małgorzata występuje w 1507 r. w źródłach jako żona Andrzeja Oporowskiego, a więc owdowiała pomiędzy 1502 a 1507 r. Na Andrzeju Wierzbięcie kończy się odgałęzienie rodu Kępińskich, dziedziców Baranowa i Wieruszowa.

Kolejny syn chorążego wieluńskiego Mikołaja, Piotr Kępiński, dziedziczył Doruchów i kilka wiosek, w tym Rzetnię oraz położone na wschód od Ostrzeszowa wioski Godziętowy, Skarydzew, Pługawice i Bobrowniki, ponadto w 1432 r. kupił Przytocznicę. Ze swą pierwszą, bliżej nie znaną żoną miał dwóch synów: Mikołaja Mruka i Wierzbiętę, piszących się z Doruchowa oraz córkę Dorotę, wydaną za mąż za Janusza z Białej pod Wieluniem. Z drugą żoną Małgorzatą Piotr nie miał dzieci, zmarł w 1454 lub 1455 r.  

Mikołaj Mruk z Doruchowa występuje w aktach od 1444 r., zmarł pomiędzy 1466 a 1474 r. Z nieznaną z nazwiska i pochodzenia żoną miał dwóch synów: Jana, żonatego z Dorotą ze Złotnik, a po jej śmierci z Małgorzatą z Suliszowic, oraz Wierzbiętę, który służył jako zaciężny żołnierz, co świadczy o jego nienajlepszej kondycji finansowej. Obaj bracia, Jan i Wierzbięta dziedziczyli po ojcu przydomek Mruk, w 1481 r. dokonali podziału majątku ze swym stryjem Wierzbiętą, oddając mu Doruchów, Skarydzew i połowę Godziętowych, otrzymując Bobrowniki i drugą połowę Godziętowych. Jan Mruk zmarł po 1500 r., natomiast Wierzbięta Mruk po roku 1513. Obaj bracia pisali się w dokumentach z Bobrownik, dając prawdopodobnie początek Biskupskim herbu Niesobia. Tomasz Jurek nazywa ich potomków Bobrownickimi, lecz herbarze w oparciu o akta grodzkie ostrzeszowskie wyraźnie wspominają, że w 1497 r. Wierzbięta z Bobrownik Biskupski dokonał zapisu Bobrownik swej żonie Małgorzacie. W dokumentach pod rokiem 1523 występuje burgrabia kaliski Wierzbięta Mruk z Biskupic, stąd Biskupski; jego imię, a zwłaszcza przydomek wskazują jasno na pochodzenie, musiał on być wnukiem Mikołaja Mruka Doruchowskiego, a synem Jana bądź Wierzbięty. Trudno określić, w posiadanie jakich Biskupic weszła ta linia rodu Doruchowskich, wiadomo jedynie że znajdowały się one w województwie kaliskim. Istnieją więc przesłanki, że z Doruchowskich wyłonili się Biskupscy herbu Niesobia piszący się z Bobrownik, których nie można mylić z Biskupskimi z Rudnik herbu Lis, spośród których Adam Franciszek, starosta wieluński, dokonał w 1661 r. lokacji Kępna. Wśród Niesobiów Biskupskich wyróżnili się: Andrzej, występujący w roku 1548 jako dworzanin króla Zygmunta Augusta oraz Piotr Wierzbięta, którego rodzina była ewangelicka, dlatego wysłano go na studia do protestanckich uczelni niemieckich. Mimo to pod wpływem szerzącej się kontrreformacji przeszedł na katolicyzm. Ostatecznie ukończył edukację w Rzymie, gdzie w 1611 r. wygłosił wobec papieża i kolegium kardynalskiego mowę o wniebowstąpieniu. Po powrocie do kraju przemawiał do szlachty na rodzimym sejmiku wieluńskim. Kolejno awansował, zostając kanonikiem kruszwickim, gnieźnieńskim i warmińskim. Wydał kilka swych mów drukiem po łacinie, zmarł w 1620 r. Herbarze wymieniają ponadto pod rokiem 1640 rotmistrza Jana Biskupskiego, służącego w wojsku królewskim oraz Aleksandra Wierzbiętę Biskupskiego, posła na sejm w 1658 r., wyznaczonego do specjalnej komisji, która zajęła się ustaleniem granicy pomiędzy Ziemią Wieluńską a Śląskiem.   

Wierzbięta, drugi syn Piotra z Doruchowa, według herbarza Adama Bonieckiego wpisał się w 1432 r. na Uniwersytet Krakowski. Z jedyną żoną Dorotą miał dzieci: Piotra, Jakuba, Mikołaja i Małgorzatę, wydaną za mąż za niejakiego Piotra Domańskiego. Wszyscy trzej bracia Doruchowscy w 1502 r. podzielili między sobą majątek Tokarzewo. Piotr Doruchowski zmarł pomiędzy 1515 a 1525 r., poślubił nieznaną z nazwiska Małgorzatę, jednak nie ma wzmianek o ich dzieciach. Źródła nie wspominają nic na temat małżeństwa Mikołaja, zmarłego po 1529 r. Jedynie Jakub, pełniący urząd pisarza grodzkiego wieluńskiego doczekał się męskich potomków, i to aż pięciu: Jana, Mikołaja, Piotra, Marcina i Jakuba. W następnych pokoleniach Doruchowscy, choć niezbyt zamożni, posiadali kilku wybitnych przedstawicieli swego rodu, przy czym ich kariery wynikały raczej z racji zdobytego wykształcenia i umiejętności, a nie z protekcji możnych krewnych i posiadanych bogactw. Wśród znaczniejszych wymienić należy Stanisława Doruchowskiego, piastującego w 1613 r. godność surogatora ostrzeszowskiego, posła na sejm Rzeczpospolitej w 1627 r.; Jakuba Wierzbiętę Doruchowskiego, syna Macieja i Katarzyny Sulisławskiej, który w latach 1608 – 1611 studiował prawo w Padwie, następnie piastował stanowisko scholastyka kapituły poznańskiej. W końcu został sekretarzem króla Zygmunta III Wazy. W 1631 r. został archidiakonem warszawskim, co pozwoliło panującemu od 1632 r. Władysławowi IV poznać zalety Doruchowskiego. Król wysłał go w 1635 r. dwukrotnie na sejm do Prus Książęcych, gdzie miał nakłaniać stany pruskie do większych podatków i przekazania obrony Prus monarsze polskiemu. Jeszcze w tym samym roku Władysław IV mianował Jakuba Wierzbiętę referendarzem koronnym. Doruchowski dzięki swej wiedzy i umiejętnościom zyskał uznanie najwyższych dostojników państwa, zmarł w 1640 r.

Rozgałęzieni na kilka rodzin Niesobiowie stopniowo tracili na znaczeniu, nie mogąc podtrzymać pozycji swego protoplasty, jednak utrzymywali się w szeregach średniej szlachty. Zdarzające się zastawy i sprzedaże majątków świadczą jedynie o kłopotach finansowych. Swój prestiż Niesobiowie poprawiali poprzez małżeństwa z córkami ważniejszych rodów ówczesnej Wielkopolski, z której południową częścią trwale się związali. W każdym pokoleniu zdarzał się też wybitniejszy przedstawiciel. Herbarze enigmatycznie wymieniają jeszcze inne rodziny, pieczętujące się herbem Niesobia: Kierzyńskich z Kierzna, Łęckich z Łęki, Myjomskich i Krzywosądzkich z Myjomic oraz Mirkowskich (Mirowskich) z Mirkowa, stanowiące boczne odgałęzienia rodu. Wszyscy lokalni Niesobiowie są potomkami Wierzbięty z Palowic Kępińskiego.

 

 

 

Scena fundacyjna kaplicy św. Jakuba Apostoła w Lądzie nad Wartą. Wierzbięta z Palowic (postać centralna), po jego prawej stronie syn Mikołaj, żona Dobrochna ze Zbyszyc wraz z córkami Agatą i Dorotą.

 

 

 

 

Nagrobek Mikołaja Kępińskiego w kościele w Zbyszycach z widocznym herbem Niesobia.

 

 

 

 

Bibliografia: 

Boniecki A., Herbarz Polski, t. IV, Warszawa 1901; t. IX, Warszawa 1906,

Czapliński W., Doruchowski Jakub Wierzbięta herbu Niesobia [w:] „Polski Słownik Biograficzny”, t. V, Kraków 1939 – 1946, s. 345 – 346.

Fabisz P. W., Kronika Dekanalna Kepińska, Wrocław 1855 (reprint Baranów 2001).

Fabisz P. W., Kronika Parafialna Baranowska, Wrocław 1853 (reprint Baranów 2000).

Fabisz P. W., Kronika Powiatu Ostrzeszowskiego, Oleśnica 1859 (reprint Baranów 2001).

Jurek T., Krąg rodzinny starosty wielkopolskiego Wierzbięty (1352-1369), czyli początki rodu Niesobiów, „Genealogia. Studia i Materiały Historyczne”, t. I, Poznań – Wrocław 1991, s. 11 – 42.

Koczy L., Dzieje miasta Wieruszowa, Wieruszów 1994 (reprint wyd. z 1930 r.).

Kodeks Dyplomatyczny Wielkopolski, t. III (1350 – 1399), wyd. W. Łebiński, Poznań 1879, t. VI (1174 – 1400) wyd. i oprac. A. Gąsiorowski i H. Kowalewicz, Poznań 1982.

Łojko J., Średniowieczne herby polskie, Poznań 1985.

Łojko J., Wierzbięta z Paniewic [w:] „Wielkopolski Słownik Biograficzny”, s. 815 – 816, Warszawa – Poznań 1981.

Monumenta Poloniae Vaticana, t. III „Analecta Vaticana”, s. 455, Kraków 1914.

Niesiecki Kasper., Herbarz polski, t. II – III, Lipsk 1839; t. V, Lipsk 1840,

Rosin R., Słownik historyczno – geograficzny ziemi wieluńskiej w średniowieczu, Warszawa 1963.

Sipayłłówna M., Biskupski Piotr Wierzbięta herbu Niesobia [w:] „Polski Słownik Biograficzny”, t. II, Kraków 1936, s. 113.

Uruski S., Rodzina. Herbarz szlachty polskiej, t. III, Warszawa 1906; t. VI, Warszawa 1909.

  

Słupia 2007